24/06/2012

Informatyka w służbie medycyny ;)

Home

Nie wiem jak większość z Was, ale ja na co dzień, jako programista agenta transferowego dla dużych instytucji finansowych, nie mam okazji obserwować jak wynik moich wysiłków przekłada się na pracę klienta. Sądzę, że nie jestem odosobniony i w mniejszym lub większym stopniu doświadcza tego każdy kto pracuje nad projektami przeznaczonymi dla dużych firm i korporacji. Z tego powodu lubię wykorzystywać swoje umiejętności i pomagać przyjaciołom i rodzinie.

Ostatnio moja szwagierka, która jest na specjalizacji z anestezjologii, spytała czy pomógłbym jej zautomatyzować papierkową robotę związaną ze specjalizacją. Papierologia ta przejawia się tym, że dla każdego zabiegu w jakim uczestniczy musi wypełnić odpowiedni formularz. Zabiegów takich w ciągu całego stażu musi wykonać, o ile mnie pamięć nie myli, około 2 tyś. Oznacza to konieczność wypełnienia i wydrukowania takiej samej liczby formularzy i dodatkowego zestawienia podsumowującego.

Wzór formularz przygotowała sobie sama w Excelu. Początkowe kilkadziesiąt kart wypełniła ręcznie. Robota łatwa ale żmudna i zawsze łatwo o pomyłkę. Dodatkowo ciężko potem przeglądać dużą liczbę takich kart i wyszukać tą, która nas w danej chwili interesuje. Formularz wygląda w następujący sposób:



Do tego informację o każdej takiej karcie zapisuje się w zestawieniu podsumowującym. Pomysł na automatyzację był następujący: "Chciałabym mieć arkusz w programie Excel z kolumnami, w które wpisywałabym informacje potrzebne do wypełnienia kart i zestawienia podsumowującego. Na tych kolumnach założę sobie filtry itp. Z arkusza tego generowane będę karty oraz zestawienie podsumowujące."

Zrobienie czegoś takiego nie jest trudne ale wymaga umiejętności pisania makr. Z chęcią przystąpiłem więc do pracy. Jedno popołudnie i nowe rozwiązanie było gotowe. Składa się na nie:
  • Arkusz z wzorem formularza. Z tego arkusza wzór jest kopiowany i wypełniany.
  • Arkusz z danymi. Każdy wiersz odpowiada jednemu formularzowi. Aby za każdym razem nie generować wszystkich kart zawiera dodatkową kolumnę ze znacznikiem czy już generowano daną kartę.
  • Arkusz z podsumowaniem.
  • Arkusz z wygenerowanymi kartami.
  • Skrypt (140 linii) generujący podsumowanie i karty, uruchamiany kombinacją klawiszy Ctrl+G.
Coś bardzo prostego, chwila wysiłku, ale sporo satysfakcji.

05/06/2012

CLR Profiling API - dobrego złe początki

Home

Jakiś czas temu odpowiadając na komentarz pod postem przebąknąłem, że przymierzam się do wzięcia byka za rogi i chcę napisać własny profiler korzystając z CLR Profiling API. Zagadnienie nie jest trywialne dlatego postanowiłem zacząć od zapoznania się z "literaturą". Na pierwszy ogień poszedł artykuł Write Profilers With Ease Using High-Level Wrapper Classes. Swoje lata ma, chociaż na liście mam jeszcze starsze artykuly, ale akurat w przypadku CLR  Profiling API lata biegną wolniej niż w przypadku innych technologii.

Do artykułu, jakby inaczej, dołączony jest kod, który postanowiłem jak najszybciej uruchomić aby zobaczyć czy to rzeczywiście działa. W tym momencie natknąłem się na pierwszy problem i o tym będzie ten post. Problem wynikał z tego, że chciałem "sprofilować" aplikację używającą .NET 4.0 kodem napisanym z myślą o .NET 2.0. Z biegu nie jest to możliwe i objawia się takim błędem w logu systemowym:

.NET Runtime version 4.0.30319.225 - Loading profiler failed. The profiler that was configured to load was designed for an older version of the CLR. You can use the COMPLUS_ProfAPI_ProfilerCompatibilitySetting environment variable to allow older profilers to be loaded by the current version of the CLR. Please consult the documentation for information on how to use this environment variable, and the risks associated with it. Profiler CLSID: '{B98BC3F3-D630-4001-B214-8CEF909E7BB2}'. Process ID (decimal): 5128. Message ID: [0x2517].


Łatwo jednak sobie z tym poradzić, wystarczy ustawić zmienną środowiskową COMPLUS_ProfAPI_ProfilerCompatibilitySetting. Uruchomienie programu pod kontrolą profiler'a będzie więc wyglądało w następujący sposób:

rem Rejestrujemy dll'kę z profiler'em
regsvr32 /s MyProfiler.dll

rem Włączenie profilowania
set COR_ENABLE_PROFILING=1

rem Ustawiamy profiler, który chcemy użyć (zarejestrowaliśmy go 2 linijki wcześniej)
set COR_PROFILER={32E2F4DA-1BEA-47ea-88F9-C5DAF691C94A}

rem Włączamy kombatybilność wstecz
COMPLUS_ProfAPI_ProfilerCompatibilitySetting=EnableV2Profiler

rem Uruchamiamy program
MyProgram.exe

rem Profiler nie jest już potrzebny, więc go wyrejestrowujemy
regsvr32 /s /u MyProfiler.dll

Ale to nie wszystko. Drugi rodzaj błędu z jakim się spotkałem objawia się następującym wpisem w logu systemowym:

.NET Runtime version 4.0.30319.225 - Loading profiler failed during CoCreateInstance. Profiler CLSID: '{B98BC3F3-D630-4001-B214-8CEF909E7BB2}'. HRESULT: 0x80070002. Process ID (decimal): 2620. Message ID: [0x2504].

I może wynikać z dwóch rzeczy. Po pierwsze jeśli nasz program jest programem 64 bitowym, do jego profilowania musimy użyć 64 bitowej wersji profilera. Sprawa ma się podobnie, jeśli program jest 32 bitowy. W przeciwnym wypadku środowisko nię będzie potrafiło załadować odpowiedniej biblioteki. Błąd pojawi się również jeśli spróbujemy uruchomić profiler nie posiadając praw administratora (Windows Vista z włączonym UAC). A więc uruchamiając skrypt należy skorzystać z opcji Uruchom jako administrator.