05/05/2009

Jak rozpoczęła się moja przygoda z Delphi

Home

Los chciał, że od jakiegoś czasu do moich obowiązków dołączyła potrzeba utrzymywania i pielęgnacji komponentu drzewo-listowego (kontrolka pozwalająca na wyświetlanie danych hierarchicznych i listowych z wieloma kolumnami) napisanego w Delphi. Długi broniłem i zapierałem się nogami ale w końcu musiałem się poddać. Dodam, że moja wiedza na temat Delphi była mniej niż skromna. Była bo teraz jest po prostu skromna :).

Plusem całej sytuacji jest to, że kod, który otrzymałem do pielęgnacji został dobrze wytestowany, komponent zachowuje się bardzo stabilnie, jednym słowem zgłoszeń błędów jest mało.

Można zapytań po co utrzymywać stary komponent skoro można napisać nowy albo jeszcze lepiej wybrać i zakupić jeden z istniejących na rynku. Z przepisaniem problem jest taki, że potrzeba by pewnie jednego osobo-roku zdolnego programisty aby to przepisać na .NET (tyle mniej więcej zajęło napisanie starego komponentu) plus dużo czasu na wytestowanie i stabilizację. Ameryki nie odkryję jeśli powiem, że znalezienie takiej ilości zasobów na w gruncie rzeczy niekomercyjny projekt to trudna sprawa.

Jeśli chodzi o zakupienie komercyjnego rozwiązania to pomysł dobry ale zawsze jest jakieś ale. Osobiście zapoznałem się i przebadałem pod względem wydajności, funkcjonalności itd. około dziesięciu rozwiązań dostępnych na rynku. Niektóre komponenty mają naprawdę duże możliwości. Problem polega na tym, że pomimo wszystko nie pokrywają wszystkich cech komponentu stworzonego na wewnętrzne potrzeby firmy, w której pracuję. Nie wchodząc w szczegóły firmowy produkt potrafi naprawdę dużo. Sytuacja bez wyjścia? Tak i nie. Tak, ponieważ z pewnością nie uda się znaleźć rozwiązania w 100% pokrywającego wymagania. Nie, ponieważ w obecnej chwili firma rozwija swoje produkty w .NET, a używanie starego komponentu wymaga użycia ActiveX z czego raz po raz wynikają jakieś problemy. Nie wspominając już o konieczności utrzymywania starego kodu.

Reasumując moja przygoda z Delphi jeszcze potrwa i mam nadzieję, że się czegoś nauczę. Na razie dzięki porównaniu IDE dla Delphi z Visual Studio zdałem sobie sprawę jak duży postęp dokonał się jeśli chodzi o zintegrowane środowiska programistyczne. Z drugiej strony porównanie czasu kompilacji dużego projektu napisanego w Delphi do projektu napisanego w .NET wypada bardzo znacząco na korzyść tej pierwszej technologii. Niestety podobnie jest z szybkością uruchamiania się aplikacji.

0 comments:

Post a Comment